Koncert. Zespół przygotowuje się do rozpoczęcia , gdy nagle basista zaczyna się pizgać z gitarzystą prowadzącym. Leją się, zostają rozdzieleni i wszyscy chcą się dowiedzieć o co poszło.
-Rozstroił mi strunę-drze mordę basista.
-To sobie nastrój.
-Ale nie chce powiedzieć którą!