Autor Wątek: Dziwne rzeczy się w życiu dzieją...  (Przeczytany 56865 razy)

Offline Semedi

  • Pr0
  • Wiadomości: 556
  • Klucze krzywo!
    • Karcer
Ha! To ja Ci powiem, że miałem kiedyś sen, dziwny sen, którego treść wżarła się na stałe w moją jaźń. Było to tak: przechadzałem się po niekończącej się, potężnej wściekle zielono-trawiastej łące. Jej ogrom był tak wielki, że aż niepokoił. Nagle natknąłem się na kupę (stolec) rozmiarów tak potężnych, że sięgał nieba. Byłem przy nim niczym robak malutki. Podziwiałem ogrom stolca aż do przebudzenia się. No i podczas pewnej imprezy rodzinnej zooczyłem na półce sennik...to, co wyczytałem rozbawiło mnie. Stało w nim, że śnienie stolca to ukryte perwersje i fantazje seksualne :) A myślałem, że znam się na wskroś.
Yes! I'm inspired by the Devil!
http://semdedi.soup.io/