Niezła jest!
![;) ;)](http://forum.sevenstring.pl/Smileys/classic/wink.gif.pagespeed.ce.8Fgga7j_cy.gif)
Gadka, szmatka, a tymczasem wracam wczoraj na jamę, a szanowna Małżowizna opowiada mi taką historię: dzwoniła nasza świadkowa, że przedwczoraj nie mogła w nocy spać. Wstała, kręci się, łazi, gorąco, nerwowo. Z rana telefon - zmarła jej ulubiona ciocia...
W tym momencie przypomniała mi się historia, którą sam przeżyłem, będąc nastolatkiem. Też nie mogłem spać, wstawałem, patrzyłem przez okno, coś mnie wewnętrznie męczyło. W pewnej chwili usłyszałem głuche dupnięcie. Pamiętam ten dźwięk do dziś - sąsiad wyskoczył z okna...
Przeżył, mówiliśmy sobie "cześć" w zeszłym tygodniu. Ale gdzieś jego myśli, stan - krzyczały wtedy w przestrzeń.