Autor Wątek: Dziwne rzeczy się w życiu dzieją...  (Przeczytany 57287 razy)

Offline lord_awesomeguy

  • Miszcz avatarów ;)
  • Pr0
  • Wiadomości: 1 447
  • Jestem marudą.
Druga sprawa to taka, że Lord napisał o tym jak nie może czytać we snach. Chodzi tu głównie o to, że ośrodki snu są zupełnie gdzie indziej w mózgu niż czytania. Możliwe jest pozorne czytanie, tzn. widzimy jakieś robaczki (litery) i po prostu wiemy co jest tam napisane. Jeżeli ktoś próbuje kontrolować swoje sny, proponuję zrobić doświadczenie: jeżeli przyśni się że coś czytamy, należy spróbować przeczytać jeszcze raz dany tekst.

Spróbuję jak mi się uda - ale tak od roku nie pamiętam w ogóle snów :-\

Pomyślałem też, że podzielę się dzisiejszym znaleziskiem:
http://www.snerg.lh2.pl/teorie/teoria_nadistot.html
IMO bardzo ciekawy artykuł nieżyjącego już polskiego pisarza science fiction. Czyta się go dość lekko, więc polecam lekturę :)