Chłopiec w pasiastej piżamie (2008)
Bardzo dobry, kameralny w charakterze film. Siada na bańkę. Od początku ujmują zdjęcia, muzyka. Świetna gra małych aktorów, szczególnie Szmula - brawa! Może lekki niedosyt w rozwinięciu paru ciekawych wątków (np. światopogląd córki, losy rodziny), ale lepsze to niż przesyt
, dlatego
(8/10)
Ten film z kolei ma chyba ze 3 zakończenia, o niedosycie mowy nie ma!:
Oszukana (2008)
Nie chciało mi się go oglądać, "a, poświęcę się dla Żonki..." Tymczasem bardzo dobry! Taka amerykańska apoteoza siły jednostki. I ten skubaniec Clint Eastwood - nawet zza kamery czuć jego osobę (jak się widziało parę jego obrazów). I doskonałe wręcz oddanie epoki!
(9,5/10)