Zero: sera żółtego, masła, majonezów 
you're breaking my balls men 
 
 moim głównym pożywieniem jest właśnie ser żółty, w sensie zapiekanek. rzadko mam czas i chęci na robienie innych rzeczy, a w tym wypadku wystarczy rozciąć bułkę, wrzucić w mikrofalę na półtora minuty i jedzenie gotowe. 
a jeśli nigdy w życiu nie jadłem maseł i margaryn ( nie lubię ), to czy jakoś mi się wyrównuje z tym serem? 
 
 Przy 185cm mam 62kg (matko...),
to dużo...? oO
ja mam 177 cm i 70 kg i jakoś w sumie nie czuję się otyły 
