ja jak się zorientowałem że śpię to się tak podjarałem że się obudziłem. I nie zwróciłbym na to uwagi gdyby nie to że obudziłem się gdzie indziej niż szedłem spać. Poczytałem trochę- okazało się że to częste zdarzenie że osoba zdaje sobie sprawę że ma LD i śni się jej że się budzi, a sen trwa nadal. Ja się skapnąłem właśnie po innej lokalizacji że śpię gdzie indziej. Pamiętam że spałem chyba do 15 jakoś i jeździłem po poręczy od schodów pod górę i przechodziłem przez drzwi

ed:
ciocia Wikipedia mówi:
Dzięki specjalnym technikom śniąca osoba może zorientować się, iż otaczająca ją rzeczywistość jest wyimaginowana. Towarzyszy temu zazwyczaj niezwykły szok (niegroźny), który przeważnie prowadzi do ocknienia się lub tzw. fałszywego przebudzenia.