20 lat temu miałem dziwny sen: stoję z jakimś wężem na górce wokół jakieś dziwne wysokie budynki (cuda, niewidy, wianki)
Kilka lat później: na terenie zakładu "X" stoję z wężem strażackim na hałdzie kory, która nieźle się fajczy i spokojnie gaszę, patrzę wokół i co? Kurwa gdzieś już to wcześniej widziałem
