Szedł sobie czerwony kapturek do babci. Wyczaił go wilk, a że mu się chciało to go zgwałcił.
Sytuacja się powtórzyła kilka razy. Pewnego razu wilk gwałci czerwonego kapturka a ten go się pyta:
-ej wilk masz papiery, że nie jesteś chory na AIDS ?
-no mam a co ?
-to se je możesz potargać