Autor Wątek: Dwóch jeźdźców apokalipsy ( INVADER 7 i LIQUIFIRE 7 )  (Przeczytany 4793 razy)

hoganmw

  • Gość
Już mnie tu parę osób zjechało za moje poglądy względem stock'owych pickupów V77, V87. Ogólnie, że chu... wiem w dupie byłem i gówno widziałem. Teraz znowu wywołam burzę muzgów :)  Jeżeli idę do sklepu z wygłuszonym pomieszczeniem i trzymam w rękach różne modele gitar. Napierdalam na lampowym wzmacniaczu i testuję i tu nie podam nazw gitar żeby CHOPY znowu się nie spocili   olcha z Evolution/PAF PRO,   lipa z Evolution/Evolution,  lipa z V87 / V77  i w końcu twierdzę, że Evolution to nie jest żadna rewelacja w porównaniu do V'ek w lipie i że V'ki wydają mi się bardziej plastyczne/matowe pod multiefektem to KURWA tak jest.

Co do obecnych pickupów to urywają jaja i nie są za jasne, są o wiele mocniejsze, więcej składowych harmonicznych i po wymianie czujesz za co zapłaciłeś te 800zł
« Ostatnia zmiana: 29 Paź, 2009, 14:08:42 wysłana przez hoganmw »

 

Related Topics

  Temat / Zaczęty przez Odpowiedzi Ostatnia wiadomość
4 Odpowiedzi
4564 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 15 Wrz, 2009, 23:19:53
wysłana przez Bloo
73 Odpowiedzi
25407 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 11 Lut, 2011, 20:34:15
wysłana przez .rogaty
8 Odpowiedzi
3526 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 18 Paź, 2010, 19:56:45
wysłana przez Musza
7 Odpowiedzi
15052 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 17 Mar, 2014, 17:05:08
wysłana przez Yony
8 Odpowiedzi
5159 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 26 Cze, 2016, 23:23:16
wysłana przez ITHMW