Nie wiem, czy ktoś to zauważył wcześniej, ja w każdym razie dopiero teraz wlazłem na stronę Dimarzio i szczerze mówiąc konkretnie się wkurwiłem. Szykowałem się bowiem na kupienie setu D Sonic 7 i Air Norton 7 a tu nowe zabawki weszły i mam problem. Na szczęście nie pospieszyłem się z zakupem...

Ale do rzeczy. Crunch Lab wygląda jak D Sonic, ale ma ciut większy output i nieco inną charakterystykę brzmienia (znaczy te słupki na stronie Dimarzio). Próbka wreszcie jest próbką, a nie fragmentem szantów. Jednak mimo to, nie jestem przekonany do brzmienia (Ibanez RG7620).

Liquifire od Air Nortona różni się i wyglądem, i delikatnie wyższym outputem, i rzecz jasna tymi pieprzonymi słupkami. Natomiast próbka to tym razem jakieś popizdy z pogłosem. Nie wiem dlaczego większość ludzi wychodzi z założenia, że na bridgowym pikapie łoi się riffy, a na neckowym solówki.
W każdym razie, chodzi o to, że
pikapy są kurewsko drogie, a ja nie jestem też zbyt wielkim fanem brzmienia Dżona, ale coś mi mówi, że i tak je kupię, do jasnej cholery!