Autor Wątek: Harfę chcę, choć chyba nie powinienem  (Przeczytany 642 razy)

Offline Lechu_

  • Pr0
  • Wiadomości: 825
Odp: Harfę chcę, choć chyba nie powinienem
« 24 Sty, 2025, 14:18:06 »
To ja zrobię małą gówno burze :) Mam LTD basidło ze zmienionym preampem Taurusa. Też chciałem kupić bas do nagrywek bo sądziłem , że lepszy bas da lepszy sound itd itd.
Prawda jest taka , że sporo waży sam styl grania i pomysł na aranż. Po wielu rozkminach poszedłem w VST (UmanskyBass kupiony na promocji).

Plusy :
1.nigdy już nie kupie strun do basu (pojebane koszta)
2.sound perfekto ZAWSZE, zagranie próbek przez Jacoba po prostu PRO,nie ma problemu z mixem takiego śladu bo kurwi i trzeba go tylko skompresować wedle woli
3.do nagrywania pomysłów a nawet pełnej płyty mamy genialnie brzmiący bas super siędzący w mixie (IMO)
3.jeśli wpadnie mi do głowy jakaś sekcja basu to zawsze mam ją w midi i nie zastanawiam się co "zagrałem" na żywym basie :)


Minusy :
1.pisanie partii midi, ale robię to 20 lat więc mogę się bawić.
2.więcej grzechów....


Gram tylko 15 min dziennie. Czasem nawet na gitarze.

 

Related Topics

  Temat / Zaczęty przez Odpowiedzi Ostatnia wiadomość
13 Odpowiedzi
3361 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 16 Paź, 2010, 22:14:11
wysłana przez Maciek
4 Odpowiedzi
2508 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 02 Sie, 2011, 17:32:17
wysłana przez Harbinger
0 Odpowiedzi
3529 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 15 Gru, 2011, 21:43:25
wysłana przez freakguitar
87 Odpowiedzi
44864 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 30 Gru, 2014, 22:56:47
wysłana przez hollowintervals
27 Odpowiedzi
14346 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 16 Wrz, 2014, 21:28:21
wysłana przez Zomballo