Ja polecam zamiast w Asasyna to sobie pierdolnąć bułkę z pasztetem i zagrać w Most Wanted - taniej, lepiej, bez mikrotransakcji i korpoagendy, a jeszcze pojeść można.
Tylko prawilne symulatory wyścigowe. Assetto Corsa np. Choć ostatnio klnę na Dirt Rally 2.0 XD
Może być nawet Gothic jako symulator Polski, chodzi tylko o to żeby jebać po korporacjach i seedować