Ćwikła, buraczki, barszcz plus słaba pamięć po 40stce to gigant stresor na dzbanie. Lepiej nie zaglądać.
Najpierw pomyślałem sobie "Stary nie pij przed pisaniem w internetach", potem zacząłem się zastanawiać,
że może to cos ze mną nie tak i pewnie jakieś odniesienie, paralela albo cos co jest obecne w dzisiejszej pop kulturze,
o czym nie mam pojęcia co swoja droga nie było by pierwszym razem kiedy nie jestem na bieżąco,
a potem spojrzałem na godzinę nadania tego wpisu i przestałem się zastanawiać

A żeby ten wpis nie był całkiem bez wartościowy to życzę wszystkim najlepszego w nadchodzącym nowym roku