Na brzuszku go na noc nie kładź, główną przyczyną "śmierci łóżeczkowej" jest ucisk na klatkę piersiową spowodowane leżeniem na brzuszku w trakcie snu, kładź go na boku
No niby tak, tylko mieliśmy dwie takie akcje (jak miał 2tygodnie), że leżał sobie w wózeczku na plecach i po 1,5 h mleczko mu zaczęło lecieć znosa i z buzi podczas snu, pomimo tego że sobie odbił, i sie zakrztusił - dobrze że na niego patrzyliśmy bo nawet nie jęknoł tylko jakiś taki dziwny był, tak że sam nie wiem, podobno "śmierci łóżeczkowe" są też z tego powodu, a na boczku raczej teraz ciężko, przedtem faktycznie dawaliśmy go na boczku zamiast na plecach.
Na rotawirusy nie zaszczepiliśmy go więc dopiero jak będzie miał 2 latka, a na pneumokoki nie wiemy czy szczepić.