Sam fakt , że powstają takie "artykuły" jak tej pani pokazuje , że świat skręca w złą strone. Kij w dupie zaczyna być jak gryf w gibolu i pozwalając na takie rzeczy obudzimy się kiedyś w świecie , w którym nie będzie można nikomu i o nic zwrócić uwagi bo faszyzm rasizm i uprzedzenie do qwerty. Tylko satyra nas uratuje