sorki, nie doczytałem że chodzi o delay w łańcuchu efektów, a nie w urządzeniu, chciałem powiedzieć, że powoli tracę cierpliwość, ciekawi mnie komu zależy na tym abym aby mnie denerwować i ciągle w taki sposób się do mnie odnosić, czy daje Wam to satyfajcję? będziecie szczęśliwi jak ja kiedyś nie wytrzymam i zamknę kanał? chcecie tego? Ja nie robię żadych materiałów marketingowych, nie biorę kasy od nikogo za filmy, nikt mi nie płaci mi za to, to jest tylko moje hobby, ale jak tak dalej będzie to rzucę tym, bo nie wytrzymam nerwo dłużej nagonki na mnie, co ja Wam zrobiłem? przeszkadza Wam to że jestem szczery??? wkurza Was to że mam taki a nie inny dostęp do sprzętu? Każdy popełnia błędy... nie jestem idelany, nie posiadam idealnego kanału, jak komuś to się nie podoba to niech nie ogląda, przykro mi tylko że człowiek się stara, robi to kosztem rodziny, nie ma z tego kompletnie nic, a komuś "żal dupę ściska" i się wyrzywa na mnie, to niestety świadczy o człowieku...
Ja ci kolego poradze jedno: nie wrzucaj materialow tam gdzie ci to nic nie przynosi. Masz do wyboru - albo posluchac co Tobie radza w kwestii strojenia, nie strojenia itd - wziac taki feedback na klate i cos z tego wyciagnac. Albo miec absokurwalutnie wyjebane na to co ktokolwiek ma do powiedzenia - i tu tez 2 drogi. Wrzucasz, dziekujesz za uwage i olewsz co kto mowi (to jest taka nuklearna opcja wylaczania komentarzy pod filmami na jutube), albo nie wrzucasz, niech sie panowie kisza we wlasnym serze spod jader i forum umiera smiercia naturalna.
Jest tu kilku jutuberow, z czego jeden absolutnie nie angazuje sie co tu sie odstawia - i jakby najzdrowszy z tego powodu jest. Moze tedy wlasnie droga?
Jeszcze mi jedna rzecz do glowy przyszla - target. Osobiscie nie uwazam siebie za target Twoich filmikow, tak samo jak i innych kanalow jutubowych. Zycze ci zebys mial szczery usmiech dla tych, ktorzy tez Twoim targetem nie sa, ale nie potrafia pokiwac Glowa, westchanc sobie i isc zajac sie swoimi sprawami.
Zrób sobie przerwę od tego forum. Sam ustal jak długą, ile Ci wystarczy, żeby się zdystansować.
To nie jest zla rada. Mi taka przerwa zajela kilka lat.