Autor Wątek: Co Was w życiu najbardziej wkurwia, czyli kącik małego frustrata  (Przeczytany 1751934 razy)

Offline october

  • Pr0
  • Wiadomości: 557
  • Oct.
Wy tu gadacie jeszcze o stosunkowo niskiej półce Gibsona. A w Cutomach i eRkach z Custom Shopu też takie kwiatki się zdarzają.

I teraz pytanie. Czy płacąc 4,5 do 6 tysięcy euro Ci to pasuje czy nie. Ostatnio słuchałem jakiegoś typa co opowiadał o swoim Gibsonie Custom i mówił o niedociągnięciach, co mu nie przeszkadza. A styl Gibsona nazwał rustykalnym.

Ja mam Customa z 2010 to np Cavity w środku i pod pickupami nie za ładnie domalowane. Siodełko też nie wygląda jakoś przekonująco, ale lepiej niż to co na zdjęciach wyżej. Poza tym wszystko ok. Najważniejsze czyli podstrunnica i progi starannie zrobione. Na pewno mnie ta gitara mnie trochę zniechęciła do kupowania kolejnych Gibsonow. Chociaż mam też Standarda z 2005 i ten jest wzorowo wykonany. Więc pewnie trochę loteria i kwestia rocznika. Traditional miałem też z 3 i były w miarę ok.

Jak już się pakować w drogie gitary to PRS. Mam dwa z 2011 i oba wykonane bezbłędnie. Z czystym sumieniem można już wydać ciężkie pieniądze. Chyba, że dla kogoś ważne nitro to nie.
007