Autor Wątek: SERIALE czyli co oglądamy w odcinkach  (Przeczytany 183129 razy)

Offline gizmi7

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 523
  • Venus as a goodboi
Ostatni sezon Afterlife - meh. Świetny serial, badziewna końcówka bez pomysłu.

Nie pamiętam, czy tu pisałem: nie podzielam achów i ochów nad Arcane (mimo że spory czas grałem w League of Legends), dla mnie to bardzo średnia produkcja z animacją wymieszaną między najwyższą ligą i wyglądającą gorzej niż gry Telltale (które przechodzi akurat moja druga połowa, więc jestem w miarę na świeżo z porównaniem :D).

W ogóle dzięki dziewczynie odkryłem swoje ulubione show na zimne wieczory z herbatą pod ciężkim kocem: Porady Różowej Brygady! Fantastycznie ciepli (heh, wręcz dosłownie) ludzie, którzy w przeciwieństwie do polskich show tego typu nikogo nie oceniają ani nie spuszczają nad tym "o jezu jak ktoś może tak żyć [kamera na brudne gary i grzyba na ścianie], robią tę pomoc sensownie (a nie wywalają piece kaflowe na rzecz ładnych, elektrycznych grzejników Dowbor style) i naprawdę pomagają ludziom pokochać samych siebie. Polecam się przełamać, już nawet moją rodzinę udało mi się w to wkręcić, a oni prawie nigdy nie lubią tego, co ja. :D