Przypominam 2, albo 3 kluczowe rzeczy:
- to forum gitarowe nie rozmowa o pracę, ani 2 znajomych gadających prywatnie w kuchni przy drinku, nie mylmy cały czas pojęć
- jak ktoś uważa, że zarobki to zwykły temat i można pytać ludzi, których się na oczy nie widziało, to jest bardzo bardzo prosty test hipokryzji: niech ładnie poniżej napisze ile zarabia na rączkę

- zniknął tak naprawdę temat dramatu tych ratowników i ich rodzin. Bardzo chciałbym wiedzieć jak podejdą do sytuacji osoby decyzyjne i jak to się zakończy.