Panowie, planuję sobie kupić używany rower w budżecie 1500-2000zł (no chyba, że coś serio jest warte dopłaty...). Do śmigania do roboty 5km w jedną i 5km z roboty do domku w drugą stronę oraz na rekreacyjne wypady łikendowe w niekoniecznie jakiś specjalnie trudny teren (ot, lasy, szosy, drogi wokół jezior).
Ja jestem totalnie zielony w temacie, zdaję się na waszą wiedzę... co polecacie?
Póki co szukałem na rodzimym, olsztyńskim podwórku i takie coś mnie zainteresowało, co sądzicie?:
https://www.olx.pl/d/oferta/rower-mtb-univega-alpina-ht-560-deore-xt-rock-shox-recon-sl-100mm-CID767-IDJQiN1.html