Nie oglądałem filmiku, ale jest temat o diecie, to się wypowiem, bo od zeszłych wakacji liczę sobie kalorie i makrosy w celu redukcyjnym (Fitatu <3), bo się spasłem
Na prawie samej diecie* od czerwca zrzuciłem 35 kilogramów. Została mi jeszcze dyszka do zrzucenia, ale z tym uporam się w maks 3 miesiące, więc na rocznicę rozpoczęcia diety będę mógł pochwalić się utratą 35% początkowej masy ciała. Potem już wchodzi rzeźba ^^ Założenie było takie, żeby tym, razem ogarnąć się tak, żeby nie było jojo. I się udało. Jak ktoś chce zrzucić z dupy kilka kg to zapraszam. Mogę powiedzieć co i jak robiłem, ale przygotuj się, że będzie to kosztowało. Tzn czas (bo gotowanie trwa) i hajs (bo dobre półprodukty są droższe niż przetworzone, ale to żadna tajemnica). A tak oprócz tego w sumie można wpierdalać wszystko, jeśli liczby się zgadzają.
Zaznaczam jeszcze raz, że nie wiem o czym gadacie, chciałem się pochwalić
*prawie, bo jak było ciepło to jeszcze robiłem wypady w góry i na rower, ale po wycieczce była imba więc kalorie mogły iść na +
Od października sama dietka