Czarne elfy z afro...
No kurwa i geje w scenie z orgią u
Kaliguli Yenefer. Brakuje jeszcze wegan i nazioli jego mać... Jest trochę niedociągnieć ale wszystko idzie sprostowac. Co do pocięcia historii to fakt, wpierdalanie trzech wątków na raz nie było najlepsze, ale idzie to ogarnąć. Jeszcze kostiumy. Ludzie po wielomiesięcznej tułaczce mają nienagannie wyprasowane ciuchy, poukładane włosy i generalnie są cytrynowa świeżość. Mnie to trochę szarpało w oczy.