UE to zło i wymysł szatana, mówi co robić i w ogóle robi ze ślimaka rybe iksde.
Dzięki dyrektywom UE za bilet lotniczy, który kosztował nas 250 ojro dostajemy 1200 ojro odszkodowania, pokryli nam posiłki na lotnisku i jeszcze przeprosili - bo samolot spóźnil się 4 godziny. I to od Jankesów. Szkoda ze PKP to nie obowiązuje.