Autor Wątek: Co was ostatnio zszokowało?  (Przeczytany 1415837 razy)

Offline blendamed

  • Gaduła
  • Wiadomości: 399
Odnoszenie statystyk do pojedynczych prób z życia jest błędem.
Statystyka nie kłamie. Tylko człowiek :) Statystyki policyjne (czyli taka np jak mi się wydaje, z której korzystał bat) czy z jakichś cepików itp instytucji są moim zdaniem bardzo dobre bo nie sugerują żadnych wniosków tylko podają liczby, moim zdaniem jak najbardziej wiarygodne, a wyciągnięcie z nich wniosków już należy do Ciebie.
Co innego rzecz jasna jeżeli mówimy właśnie o statystykach typu badanie poparcia dla partii gdzie próby wynoszą 100-1000 osób a wyniki są z góry opłacone. Manipulacja statystyką nie jest niczym nowym i tu tak samo jak z fejk njusami spodziewałbym się po odbiorcy, żeby sobie weryfikował czy tej statystyce wierzyć czy też nie. Jeżeli nie, to nie znaczy to, że samo stosowanie statystyki jest błędem. Błędna może być najwyżej interpretacja jej wyników lub ich zafałszowanie.

I tu przykładowo, moja interpretacja jest taka, że ta matematyka bata ma tutaj większy sens niż z góry zakładać, że każde posadzenie dupska na motocyklu to rzut monetą czy wrócisz do domu czy też nie. Ot choćby z tak prozaicznego powodu, że wniosek który zaprezentował bat jestem w stanie sam sprawdzić i potwierdzić na podstawie, w moim mniemaniu, rzetelnych danych.
Natomiast wniosek "50/50" to mogę sobie potwierdzić co najwyżej "na chłopski rozum". A i w tym przypadku niezbyt mi się to zgadza.
Wypadki drogowe to stety lub i nie mało kiedy rezultat losu czy szczęścia. W dużej mierze to jednak brawura i zaniedbania, czyli zjawiska których skutki mogą być jak najbardziej przewidywalne.