Ja trzymam muzę w chmurze i równolegle backupuję odpowiedni folder, ale i tak 90% tego, co słucham, jest na Spotify, więc już na aktualnym iPhonie poza Toolem i jakimiś polskimi lub niszowymi artystami nic nie wyrywałem. Jak ma się premium, to można mieć bibliotekę offline, polecam.