To mnie zaskoczyłeś @Bjørn, bo myślałem, że jest przyjęty consensus, że religia z nauką się rozmijają, a wręcz że przy naukowym podejściu nie możemy w ogóle zakładać istnienia bóstw, ale jeśli czegoś nie wiem to chętnie poczytam. Tylko to chyba na PW, bo nie mamy tematu o religii i patrząc na polityczny to chyba drugi taki do kłócenia się nie jest tu potrzebny
Tak, jest przyjęty taki mniej więcej consensus, ale wynika on chyba z jakiegoś rodzaju pychy albo dumy naukowców, którzy moim zdaniem po prostu nie zadali sobie trudu na prawdziwe i rzetelne zbadanie tematu. Nawet nie trzeba robić tego samemu - wymagałoby to wszakże znajomości starożytnej greki, archeologii, umiejętności czytania papirusów i innego gówna. Na szczęście zrobili to inni. Ja sam byłem kiedyś sceptyczny, w najlepszym wypadku neutralny. Ale jednak twarde dowody przemawiają do mnie bardziej niż "racjonalna intuicja".
Jeśli jesteś zainteresowany, to napisz PW, coś tam zaproponuję do przeczytania. Dwie książki mi przychodzą do głowy, które najbardziej mieszają w bani. Z pozoru wzajemnie się wykluczają, ale moim skromnym zdaniem uzupełniają się doskonale.
Wal tutaj, mnie też zaciekawiłeś.