@Amal_68 jak to ile? Zarabiałem jedyne sluszne, najnizsze krajowe wynagrodzenie. Biorac pod uwage moje doswiadczenie, umiejetnosci i wiedze powinienem dostawac miesiecznie jakies 5-7 klockow na reke, wiec poczulem ulge kiedy uslyszalem od kierownika „bede szczery, nie przedluzamy z toba umowy”.
Zreszta, pracowalem tam z takimi glupimi kutasami, ze serio tylko sie usmiecham na mysl, ze juz nie musze tam pracowac.
Teraz mam superfajna prace.
zero stresow, zero zobowiazan, ciagla zabawa. Przez pierwsze 2 dni bolala mnie cala twarz od usmiechania sie. Teraz juz troche sie przyzwyczailem.