Jebane kurwy z poczty polskiej. Dostawałem awiza nawet jak bylem w domu, nie ważne, trudno, może za ciężki był ten list. Ale właśnie dzisiejszego dnia dostałem 2x awizo i 2x zawiadomienie powtórne do skrzynki, jedna z tych przesyłek własnie powinna być odesłana dzisiaj. Nawet majster się pofatygował i wypisał 2 awiza na trochę innych drukach i innym charakterem pisma. Szkoda tylko, że długopis był ten sam i dociskany z taką samą siłą. Co najlepsze w tej historii wczoraj wieczorem sprawdzałem skrzynkę i była całkowicie pusta. Macie jakiś dobry sposób na dojechanie tego śmiecia co to zostawił, który jest lepszy od zrobienia rozpierdolu w lokalnym oddziale?