No coś tam drgnęło pod koniec roku... W sumie nie robiłem takich maxów one rep, ale dwie życiówki w grudniu: przysiad 3x140, martwy ciąg 2x160. Z klatką ostatnio nie czuję się jakoś pewnie w ostatnich miesiacach i rekordem pozostaje 6x105kg. (masa własna: 78-79kg)