Legend się nie profanuje, dlatego będzie tam wankiel składany przez żółte rączki. Obie Mazdy (a mam nadzieję, że do końca miesiąca trzy) są prywatne, czyli robione w wolnych chwilach. Do tego będą tam robione rzeczy, które niestety pochłaniają sporą ilość gotówki, w związku z tym trzeba czasami odłożyć trochę drobnych by nie musieć iść na kompromisy i bawić się w pół środki. Czy temat umarł? Raczej nie, do końca roku mam plan rzuć nieźle płatny etat na stanowisku inżynierskim w tej samej branży... by robić te auta z podejściem stricte inżynierskim po całości, mam nadzieję, że się uda.
Jeszcze coś na podgrzanie atmosfery. Zgaduj zgadula co to jest.
Spoiler Dodam tylko, że ten konkretny model nie był nigdy produkowany z kierownicą po lewej stronie