do gry rytmicznej używaj zielonego kanału (który dopalony z gainem na 5-7 jest najlepszym elementem tego wzmaka)
Zielonego, czy niebieskiego? Jak dla mnie real deal to właśnie niebieski dopalony; za cholerę nie mogę sobie przypomnieć, żebym sprawdzał jak się czysty dopala w tym wzmaku. No, ale może pominąłem coś ważnego. Chyba, że z EVH 5150 III zeszliśmy na typowy 5150.
Czerwony kanał w EVH 5150 III ustawia się na 3-4 jeśli chodzi o gain, obramkowany poprawnie wpiętą w łańcuch kopią G-stringa zachowuje się bardzo kulturalnie, nie szumi, nie sprzęga (mówię o głośnościach knajpowych, nie domowych). Podbija się ładnie EQ umieszczonym w pętli.
Tyle, że czerwony w porównaniu do dopalonego niebieskiego jest lekuchno zabawkowy, nie ma tego środka i natychmiastowego, radosnego jebnięcia. Oczywiście ogólna radość z rzeźby na nim jest nieprawdopodobna, bo to zajebisty przecinak, ale koncerty wolałem grać na niebieskim - jest po prostu bardziej "prawdziwy"

Aha - nie sądzę, żeby którykolwiek znany majster od efektów w jakiś wybitny sposób umiał popsuć kopię Decimatora. Mam wersję od Razora i chodzi niemal idealnie; jeśli coś zżera, to naprawdę trzeba być wariatem, żeby się tym przejąć w warunkach koncertowych. Nie wierzę, że kopia od Puffa zachowuje się radykalnie inaczej.