Po cichutku podrożały masło oleje itd o ok 20%. Oprócz benzyny dojdzie prezerwatywy smoczki dla dzieci i wszystko co nie medyczne w linii prostej.
Wracając do paliw. Ubawiłem sie setnie słysząc w reżimowej TV jak to Orlen pochwala ten pomysł i uznaje go za dobry kierunek, uznając róznież ze ten podatek wcale nie musi oznaczać podwyzki paliw na stacjach ( tutaj błysnął ponownie Poseł Suski twierdząc ze paliwo nie podrożeje w całej Polcse tylko na stacjach
)
To ja sie pytam, może Orlen z własnej kiesy odda państwu te 20gr od litra i nie podniesie ceny, wszak i tak we władzach PiS siedzi, czytaj Jasinski, były kacyk pezetpeerowski. Stacje benzynowe mają ok 2% marzy w zależności od firmy już to widze jak nie podniosą ceny. Z kogo rzadzący chca zrobić idiote ? Poki co w moich oczach robią z siebie. Ubolewam jedynie ze nie ma nikogo kto mógłby ich zastąpić tak by w Polsce było choć w miare normalnie.