Autor Wątek: Co was ostatnio zszokowało?  (Przeczytany 1417310 razy)

Offline blendamed

  • Gaduła
  • Wiadomości: 399
Dla mnie to akurat w ogóle nie jest ciężka sprawa tylko temat na miarę krzywizny ogórków kiszonych. Za moich czasów rodzice mieli wybór czy posłać dzieciaka na WDŻ czy na jakąś gimnastykę korekcyjną czy coś w ten deseń i nikt nikomu się w decyzje nie wpieprzał. Zresztą my też mieliśmy wtedy łatwy dostęp do cycków, wystarczyło odpalić RTL czy jakieś takie szwabskie pomyje po północy i et voila ale mimo wszystko być może nie czaję. To że dzieciaki mają dzisiaj łatwy dostęp do porno w postaci internetu oznacza, że trzeba ich z tym seksem oswoić czy dlatego trzeba ich edukować seksualnie by nie wchodzili na tego typu strony czy o co chodzi? Pewnie gdzieś tam to było wałkowane ileś razy ale temat jakoś obszedł mnie bokiem :D
Z drugiej strony to kompletnie nie panimaju po co od brzdąca na siłę oswajać z jakimś porno, ruchaniem czy chujwieczym jeszcze. Z autopsji wiem że każdy gnój we własnym zakresie się doedukuje :D I to bez znaczenia czy internetem, świerszczykiem czy oglądając cycki w telewizji. Znacznie bardziej na zdrowie mu to wyjdzie niż czytanie jakichś wypocin chujwiekogo chujwieskąd.
« Ostatnia zmiana: 09 Maj, 2017, 17:34:49 wysłana przez blendamed »