Autor Wątek: Kto tu coś napisze ten dupa!  (Przeczytany 316164 razy)

Offline pivo

  • Pr0
  • Wiadomości: 736
    • VisionsOfTondal
Czy wyobrażam sobie próby łatania dziury VATem ściągniętym z 1% najlepiej zarabiających gości w Polsce ku uciesze gawiedzi? Owszem. Jesteś pewny, że nigdzie nikomu niczego nie doradziłeś przez ostatnie kilka lat? :) A tak w ogóle to ad populum.
1. Mój argument to nie jest ad populum. Twój już bardziej, bo zakładasz, że opinia publiczna żywotnie interesuje się z kogo (innego) oraz jaki podatek jest ściągany.

Jedyne tematy, które chwytają i to raczej w stronę "biedni, biedni przedsiębiorcy", to:
- Coroczna podwyżka składek ZUS.
- Koszty pracy(wraz z wygodnym dla pewnej tezy przedstawieniem tematu).

2. Nawet jeżeli komukolwiek cokolwiek kiedykolwiek doradzałem, to nie jest tak, że moja praca bardziej wygląda, jak doradztwo.
3. Jeżeli natomiast faktycznie będę miał kontrolę i dowalą mi VAT, bo magicznie okaże się, że przez ten cały czas jednak doradzałem to możesz liczyć na to, że powiem "No Grzesiek, miałeś rację - co za kraj!"

2) To nie ma nic do rzeczy. Wystarczy, że doradzisz z raz i już, hops, jesteś vatowcem niezależnie od tego czy jesteś zarejestrowany czy nie. Pamiętaj, że to na Tobie ciąży obowiązek udowodnienia, że przez ileś tam lat pisałeś kod ciurkiem po 8h dziennie. Mi skarbówka już raz kazała udowodnić, że nie wiedziałem o środkach zmarłego ojca, który miał trochę pieniędzy na kontach, o których nie wiedzieliśmy :) ale przecież to wszystko to tylko urban legends, c'nie? Przygotuj się na kontrolę na start :)

W sumie zazdroszczę Ci trochę poziomu naiwności - na pewno Ci się wygodniej żyje. Nie zazdroszczę defensywy "oj, pierdolicie, że państwo mnie upierdoli zamiast się zaopiekować". Rejestracja nic nie kosztuje a może oszczędzić kłopotów w przyszłości.

A tematy dalej będą chwytały, bo nikt nie chce płacić kupy pieniędzy za NIC a koszty pracy są absurdalnie wysokie procentowo w stosunku do pieniędzy, które się u nas zarabia. Znam Twój koronny argument, że koszty pracy są też kosztem uzyskania przychodu. Zapominasz tylko, że realną alternatywą jest koperta.
« Ostatnia zmiana: 20 Lut, 2017, 22:45:05 wysłana przez pivovarit »