To skoro te same osoby mają różne poglądy w zależności od tego, czy piszą felieton na stronę czy całą książkę, to chyba mają coś z głową.
Ale właśnie chodzi o to, że to nie te same osoby. Lipski czy Boy-Żeleński raczej nie piszą i nie pisali dla KP (bo nie żyją, wow), podobnie jakieś 90% innych autorów, których drukują (z czego większość jest z zagranicy). Zresztą regularnie kilka felietonów tam się ukazuje bardzo dobrych, szczególnie tak było w czasach, gdy jeszcze dostawali dotacje na swoją działalność. Zdecydowanie wolę Nowego Obywatela, ale wciąż IMO Dziennik Opinii KP jest lata świetlne od wielu internetowych gadzinówek, do których tu się czasem linkuje.
No ale chodzi o ogólną tendencję, nie mówię, że tylko to jest super dobre, a reszta nie. Jest kupa dobrych wydawnictw, które odstają od historycznego rynsztoka bogo-ojczyźnianej, powierzchownej ściemy.