Autor Wątek: Kto tu coś napisze ten dupa!  (Przeczytany 316170 razy)

Offline Algiz

  • Gaduła
  • Wiadomości: 470

Wiesz co, nawet jeśli Skandynawowie byliby słabi jak piszesz, to to w zasadzie w porównaniu z Czechami i Słowakami i ich armia jest i tak byłaby potega. Niezapominaj jednak o jednym szwedzki SAAB to byłaby dobra współpraca dla naszych stoczni wojennych. Dalej ze stani SAAB, Grippen ten dzisiejszy nowy, tez jak dla nas uwazam b.dobra opcja. Idziemy dalej, Norwegia swietne systemy rakietowe krotkiego zasiegu dla OPL  tez swieczka warta zachodu. Finlandia znakomite karabinki dla specjalsów i dla wyborowych strzelców. A co ma nam do zaoferowania GW ? Tylko to ze w GW  grali byśmy pierwsze skrzypce ale czy tylko tego chcemy czy to jest istotne dla naszego bezpieczeństwa. Po za tym Norwegia zaoferowała nam niedawno wspólne zakupy okretów podwodnych SAAB zaproponował wspólprace przy produkcji ich łodzi a my co ? Panele dyskusyjne konsultacje itd itd .


Sprzęt mają zajebisty ! i to nie ulega wątpliwości, ich przemysł zbrojeniowy zawsze powiązany był z przemysłem cywilnym i nastawiony był głównie na zysk. Tylko niestety, to nie ta skala. Już w latach 70-tych jeden rosyjski czy amerykański okręt podwodny miał siłę rażenia większą niż wszystkie materiały wybuchowe użyte podczas drugiej wojny światowej. Teraz jest pewnie jeszcze lepiej. Rosjanie nigdy sobie Skandynawią nie zawracali głowy bo nie była dla nich zagrożeniem i jeden ruski okręt na Bałtyku obrócił by ich w perzynę w 15 minut. Samo to, że to Polska miała ich unicestwić świadczy o tym, że nie są i nie byli zbyt silni. Dania to jakieś 5 milionów ludzi ( czyli takie nasze województwo zachodnio pomorskie ) Szwecja to 10 milionów. z tego 70% to emeryci i emigranci kim oni mieli by walczyć w razie "W" Jedyny opór stawiała im Finlandia, ale to były inne czasy i inne metody walki. Dziś karabin mauzera i narty biegówki na wiele się nie zdadzą.