..... za PO nie było rozbiórki państwa i kompromitacji na każdym froncie.
Nie można było rozebrać czegoś co istnieje tylko teoretycznie, a cała reszta to huj, dupa i kamieni kupa.
Mam nadzieje ze za duzych zmian PiS nie wprowadzi. Póki co chyba jeszcze zadna ich zmiana nie przypadła mi do gustu, lub raczej nie mieści sie w moim postrzeganiu państwa. Te które miały na to szanse okazały sie mieć ukryte lub małym druczkiem dopisane chujstwa, patrz konstytucja dla biznesu.
Też mi się wiele rzeczy w PIS nie podoba. Olali sprawę banderyzmu i ludobójstwa na Wołyniu, kwota wolna od podatku itp itd, jeszcze
na dodatek przyznali Ukraińcom miliony na budowę dróg i autostrad, a tą kasą będzie zarządzał nie kto inny tylko sam Sławomir Nowak "zegarmistrz światła purpurowy" ( no kurwa mać !!!) Ale pokażcie mi inną, na tyle silną partię polityczną która mogłaby wyskrobać ten parkiet z zaschniętego gówna. Zobaczcie jak się do dziś nam odbija polityka grubej kreski wprowadzona przez Mazowieckiego, te wzmacnianie lewej nogi wprowadzone przez Wałęsę (fakt, że go ta lewa noga w dupę kopnęła wybierając Kwacha na prezydenta) a to jeszcze bardziej zabetonowało nasz kraj.
