Się uparł z tą kiepską formą. Nie-men, to był okres regularnych ćwiczeń i po prostu z kumplem zbyt gwałtownie podnieśliśmy obciążenie. Gdyby była taka relacja jak piszesz, to by przecież żaden zawodowy sportowiec kontuzji nie miał, Dorian Yates se bica nie zerwał
.
@purpleman - nie będę udawał, że pamiętam dokładnie ówczesną diagnozę, ale jest to związane z łękotką (uff, dobrze napisałem
). Efekt jest taki, że jak przychodzi zima, to mie kolano jakby składa się boleśnie trochę w tył i masz wrażenie, jakby staw był luźny na boki. Jestem po rehabilitacji, ale generalnie tylko operacja/zabieg by wyraźnie pomogły.