Noł ofens tejken, ale wiesz... nie każdy obraca się wśród elity umysłowej. Jak widzę na swojej tablicy tego typu dyskusje, to nie wywołuję gównoburzy, bo ta bieda umysłowa i tak nie zrozumie żaluzji, a można za to wyłapać wpierdol od jakiegoś sebixa (już raz miałem pod chatą pajaca, który chciał mi wpierdolić za obrażenie w dowcipie na fejsie jego osiedla xD). Za to wywalam osobnika ze znajomych, albo w przypadku rodziny, blokuje ich treść na swojej tablicy. Własnego brata mam zablokowanego