Może i dobrze. Niech zakonczy zywota to co i tak juz sie nie podniesie a tylko sie meczy w konwulsjach .
Z drugiej strony patrząc to albo trzeba być debilem, albo samobójcą, żeby w roku wyborczym podnosić wiek emerytalny i godzić się na przyjęcie uchodźców. Takie rzeczy robi się po wygranych wyborach, a nie przed.