Sam byłem tą wiadomością szczerze zaskoczony. Czyżby misja PiSu na odpolitycznienie mediów faktycznie miała jakiś sensowny fundament? Odkąd Kurski objął to stanowisko wyraźnie było czuć kto przejął tam władzę. Albo im jakoś wewnątrz podpadł (nie pierwszy raz już zresztą :v) albo w PiSie zauważyli, że facet zbyt ostentacyjnie włazi partii w dupe :v dunno