Tzw. "organizacje ekologiczne" niewiele mają wspólnego z ekologią. Tak jak z wyrębem lasu (znam temat od znajomych leśniczych) jest też z wypalaniem traw. Kolega, który jest weterynarzem, powiedział mi że należy się spodziewać dużej fali boreliozy w Polsce. Podziękujmy ekologom.
Pewnie, najlepiej wszystko wypalić do gołej ziemi - jebać to, że w płomieniach giną płazy, jeże, krety czy młode zające i miliony innych stworzeń...