No strzeli mnie co zara
http://www.tvn24.pl/wiadomosci-ze-swiata,2/bangladesz-10-latek-zamordowany-w-bestialski-sposob,663450.htmlReutlingen - syryjczyk
Ansbach - syryjczyk
Monachium - irańczyk
Wymachiwanie siekierką w pociągu - afgańczyk
...lista rzecz jasna jest dużo dłuższa ale rozpisywać wszystkiego nie ma sensu, schemat ten sam. Lewactwo oczywiście dalej nie widzi żadnych korelacji i nagle każdy kolejny incydent to wybryk jakiegoś zwykłego psychola któremu na czambuł jebło. Już jasny chuj mnie strzelił jak bodajże na onecie też musieli dopisać na koniec artykułu o tym typie co się wysadził w Ansbach, że gościu przecież miał po prostu nie po kolei w głowie i leczył się w psychiatryku. No bez gówna szerloku :l powoli mi to zaczyna wyglądać jak tłumaczenie każdego przypadku otyłości przez chorobę bo się jeszcze grubas zasmuci.
Nagle polityczna poprawność wjechała na tyle, że już nawet typa co intencjonalnie chciał wysadzić w powietrze siebie i ileś tam osób starają się usprawiedliwić jakąś chorobą stawiając typa na równi z każdym innym niemcem, polakiem, francuzem i każdym obywatelem europy tylko no... ten po prostu był chory na łeb
Gdzieś już nawet w medialnym szumie zasłyszałem jak go przedstawili jako "obywatela niemiec" który po prostu targnął się na swoje życie...i w sumie to innych też. Słyszał ktoś ostatnio o jakimś niemcu co walił z automatu do ludzi w jakimś klubie? A może o polaku co wysadził się w powietrze przed wejściem na jakąś imprezę? Nie? Może jakiś francuz przegiął z GTA V i tak o sobie wjechał ciężarówą w tłum? Nikt mi nie wmówi, że poza sraniem, oddychaniem i koniecznością przyjmowania pokarmu mamy cokolwiek wspólnego z arabami. Ciekaw jestem ile jeszcze krwi niewinnych ludzi będzie musiało się przelać by te europomyleńce sobie uświadomiły że asymilacja arabów w europie, choćby się skały zesrały, nie ma prawa bytu.
Chyba, że oni celowo chcą nam w europie robić bliski wschód, w takim wypadku nawet bym nie płakał jakby któryś z tych "chorych na umysł" wjechał ciężarówką wypełnioną trotylem w europarlament, być może jeszcze ot tak dla symboliki, tratując po drodze jakąś grupkę proimigracyjnych eurokratów.
