Mnie tylko zastanawia los Polakow w UK. Media straszą ze 400tys zrobi wylot. Tylko zupelnie teoretycznie. Jest sobie Jasiek z Londynu. Kupil tam mieszkanie. Pracuje. Poslal dzieci do szkoly. Nie kradnie. I co? Goodbye. Slabo. Jakis system punktowy podobno bierze się tez pod uwagę. Jak zasłużysz to mozesz zostac. Jakos nie bierze sie pod uwage, ze ktoś im te kible czyscic powinien. Swoja droga pracuje w Niemczech z Anglikiem Carlem, ktory opuscil Liverpool bo nie czul sie tam bezpiecznie. Obrobili mu dom. Zadzwonil na policje i uslyszal, ze w tej chwili nie mogą przyjechać. Podobna sytuacje zaliczyl z autem. Sluzba zdrowia kuleje. Na ulicach syf i smieci. Nie wiem ile z tego co mowi jest prawda bo nigdy w Liverpool nie bylem, ale jak chociaz polowa to slabo 2. A tez byl za wyjsciem z Unii i ma zla opinie o Polakach w Anglii i nie wiem czemu uwaza, ze w DE sa lepsi. Ja tam widze regularnie zastępy polskich budowlańców kupujących najtansze browary i wodke. Po niemiecku ,, ja, ja" i to by bylo na tyle. Czesciowo rozumiem. Przyjechali, chca zarobic i wrocic. Ale ja bym sie czul jak down nie mogac sam nic zalatwic. E. Koniec wynurzen na dziś. Unio posyp sie w pizdu. Polacy pracujcie sobie spokojnie. Nikt was nie wywali bo to by ostro naruszylo stabilność zbyt wiele firm.