Ciekawe czy studenci gotują na kuchni restauracji. Ciekawe czy dorabiający studenci obsługują rzutniki w kinach. Czy Ci biedni studenci nie zasługują na weekend tak samo jak Ci biedni i uciemiężeni pracownicy wyzyskujących machin kapitalistycznych zwanych sklepami?
Rozumiem, że to ma być argument typu "przegrałeś"
![:) :)](http://forum.sevenstring.pl/Smileys/classic/xsmile.png.pagespeed.ic.ICDqTm0Iw2.png)
Nigdzie nie napisałem, że pracują tylko studenci. Widzę plusy z kin i restauracji otwartych w niedzielę. Za to nie widzę ŻADNYCH z zakupów
w niemieckich czy portugalskich marketach w niedzielę. Dlatego uważam, że Ci ludzie powinni zostać w domu z rodzinami, psami czy kotami
![:) :)](http://forum.sevenstring.pl/Smileys/classic/xsmile.png.pagespeed.ic.ICDqTm0Iw2.png)