To masz z podatków a nie z PKB. Przy zerowym wzroście też się da wycisnąć kasę z ludu.
Oczywiście że w ruinie. Zapraszam do Wrocławia. 300 metrów od rynku europejskiej stolicy kultury ludzie mają jeden kibel na 2 piętra=6 mieszkań. Ściany niektórych kamienic nadal mają ślady kul z II wojny światowej. Syf i prowizorkę ciężko jest przykryć kilkoma idiotycznymi i megalomańskimi inwestycjami typu muzeum wody.