Nie no, ja Tadzia bardzo lubię i szanuję, i dlatego nie mogę patrzeć jak gada głupoty ![Język :P](http://forum.sevenstring.pl/Smileys/classic/xtongue.gif.pagespeed.ic.Pck0-1Amy2.png)
Awww, ja Ciebie też.
![:-* :-*](http://forum.sevenstring.pl/Smileys/classic/kiss.gif.pagespeed.ce.sdIj1yGejJ.gif)
@commelina Słabszym jednostkom trzeba pomagać stanąć na nogi, ale trzeba to robić poprzez wciskanie wędki do łapy a nie ryby. No i na podstawie moich obserwacji wnioskuję, że "słabsze" jednostki w znacznej większości dziadują z mniej lub bardziej świadomego wyboru. Tym nie powinno się pomagać(przynajmniej z ustawy). Jeżeli pójdę teraz i wydam cały dorobek na grę w Lotto zostając bez środków do życia, to należy mi się pomoc czy nie?
Dobra, ogólnie jak patrzę jak ludzie (zamiast mnie) dyskutują z Twoimi tezami to dochodzę do wniosku, że my się zgadzamy w kwestiach fundamentalnych (podkreślone), tylko mamy inne rozumienie tego, co jest wędką, a co rybą.
Ja uważam, że to, co dla jednej osoby będzie wędką, dla innej będzie rybą oraz że nie powinno się pozbawiać kogoś wędki tylko dlatego, że kto inny dostając to samo wymieni to na rybę i zeżre.