Mi to przypomina, jak w zeszłym roku wrzuciłem na grupę fb mojego kierunku post, w którym zachęcałem do udziału w konkursie "Gdyński Biznesplan". Takiej fali hejtu nie wiedziałem bardzo dawno, bo ludzie zamiast skupić się na tym, że mogą na udziale sporo zyskać (szkolenia, dla wszystkich uczestników, dla najlepszych nie takie małe nagrody pieniężne i rzeczowe), podnieśli krzyk, że zamiast takimi głupotami, lepiej się zająć nauką, bo od tego są studia, nie od tego, żeby robić coś poza zajęciami i imprezami.
Posty połączone: 12 Sty, 2016, 14:45:15