I tym optymistycznym akcentem, z tego miejsca chciałbym podziękować wszystkim za dyskusję.
Ja wymiksowuję się z tego tematu, słabo znoszę manipulację, a ona jest wszechobecna. Jedni są warci drugich.
Jako osoba wierząca w ogóle nie powinienem się angażować w takie tematy.
Uwaga cytaty biblijne na pożegnanie tematu, i dla przedstawienia swojego stanowiska jako wierzącej osoby;
Spoiler Jan 19:9-11 (9) I wszedł znowu do ratusza, i zapytał Jezusa: Skąd ty jesteś? Lecz Jezus nie dał mu odpowiedzi. (10) Wtedy Piłat powiedział do niego: Nie chcesz ze mną rozmawiać? Nie wiesz, że mam władzę ukrzyżować cię i mam władzę cię wypuścić? (11) Jezus odpowiedział: Nie miałbyś żadnej władzy nade mną, gdyby ci jej nie dano z góry. Dlatego ten, który mnie tobie wydał, ma większy grzech.
Spoiler Rzm 13:1-6 (1) Każda dusza niech będzie poddana władzom zwierzchnim. Nie ma bowiem władzy innej, jak tylko od Boga, a te władze, które są, zostały ustanowione przez Boga. (2) Tak więc kto się sprzeciwia władzy, sprzeciwia się postanowieniu Boga. Ci zaś, którzy się sprzeciwiają, sami na siebie ściągają potępienie. (3) Przełożeni bowiem nie są postrachem dla uczynków dobrych, ale złych. A chcesz nie bać się władzy? Czyń dobrze, a będziesz miał od niej pochwałę. (4) Jest bowiem sługą Boga dla twojego dobra. Ale jeśli czynisz zło, bój się, bo nie na próżno nosi miecz, gdyż jest sługą Boga, mszczącym się w gniewie nad tym, który czyni zło. (5) Dlatego trzeba być poddanym nie tylko z powodu gniewu, ale i ze względu na sumienie. (6) Z tego też powodu płacicie podatki. Ci bowiem, którzy tego właśnie ustawicznie pilnują, są sługami Boga.
@gizmi7 przepraszam za swoją reakcję, jeśli już ktoś mówi o sobie, że jest uczniem Jezusa, to takie zachowanie jest co najmniej uważane za wymagające zadośćuczynienia...
Przepraszam wszystkich, którzy poczuli się urażeni moimi wypowiedziami, sposobem narracji, pisaniną w emocjach, itd...
Moja ojczyzna jest w niebie, tu jestem tylko pielgrzymem, i nie można stać jedną nogą w polityce, a drugą w biblii, bo to grozi duchowym rozkrokiem.
Jeszcze raz przepraszam wszystkich, którzy poczuli się w jakikolwiek sposób urażeni.
Pozdrowienia i uściski